Oczywiście czas ferii to czas lenistwa dla dzieci ,dla nas mniej zabiegania ale na poważnie wolę jak chodzą do szkoły ,wakacje to coś innego, więcej czasu są na dworze, w ferie większość czasu spędzają na "moich" plecach , czemu ? ?
Bo NUDAAAAA, niestety nie mogli być tyle na dworze co w wakacje niestety temperatura nie ta ,bo potem lekarz ,leki ,bańki, kaszle, katary, a to wszystko razy siedem .... O nie podziękuję :)
W takim razie zostały nam ...
książki ...
puzzle ...
telewizja ...
komputer...
próba zbudowania igloo |
niestety śnieg nam zasypał :( |
czasami zastał ich zmrok i do domu ciężko trafić ale zaraz dałam im radę :).. potem ciepła herbatka ciasteczko i chyc pod kołderkę
oczywiście jak ferie to było i wspólne spanie i seanse filmowe do późna w nocy , no niech odczują troszkę laby a co myśmy też byli dziećmi :) :)
no to już wiecie czemu mnie nie było ...za to dzieci mają mnie dość ha ha ha