dzieciaki też jakby ospałe ,
chłopców zapisaliśmy na szkółkę pływacką by zużyć troszkę energii ,
niestety na dworze bardziej zimno więc więcej czasu spędzamy w domu ,
z dziewczynkami spełniamy się w kuchni ...
drożdżowe bułeczki z serem na zimne wieczory jak znalazł do ciepłego kakałka ...
Ciasto:
3 szklanki mąki pszennej
1 szklanka mleka
2,5 dag drożdży
1 jajko
5 łyżek cukru
100 g stopionego letniego masła
szczypta soli
1 żółtko do posmarowania ciasta
Nadzienie serowe:
30 dag zmielonego tłustego sera
1/3 szklanki cukru
1 opakowanie cukru waniliowego
2 surowe żółtka
50 g stopionego masła
Ciasto:
Drożdże rozcieramy w misce z 3 łyżkami cukru do płynnej konsystencji.
Dodajemy letnie mleko i 3 łyżki mąki. Mieszamy, przykrywamy ściereczką i
odstawiamy do wyrośnięcia na około 20-30 minut. Do wyrośniętego
rozczynu wsypujemy przesianą mąkę, dodajemy rozmącone jajko, stopione
letnie masło, sól, 3 łyżki letniej wody, 2 łyżki cukru i wszystko
dokładnie wyrabiamy, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne. Przykrywamy
ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia w ciepłym miejscu, aż ciasto
podwoi swoją objętość (około godziny).
Nadzienie serowe:
Żółtka ucieramy z cukrem waniliowym, a następnie miksując, dodajemy
porcjami ser. Wlewamy stopione i wystudzone masło i miksujemy.
Kiedy
ciasto podwoi objętość, rozwałkowujemy je na placek grubości 1 cm.
Dużym kubkiem wycinamy kółka, w każdym robimy zagłębienie i wypełniamy
je nadzieniem serowym. Drożdżówki układamy w odstępach na wyłożonej
papierem do pieczenia dużej blasze (układałam po 6 na jednej blaszce).
Brzegi drożdżówek smarujemy rozmąconym żółtkiem i odstawiamy je ponownie
do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na 20-30 minut. Kiedy podrosną
pieczemy 20-25 minut w temperaturze 180 stopni.
ciągle nam ktoś podkradał wałek ....:) |
a z chłopcami wieczorne chwile biznesowe..:)
ciężkie chwile nas czekają ,na pocieszenie spoglądam na brateczki i myślę ....byle do wiosny
Misiek jak zwykle boski :D
OdpowiedzUsuńKto wygrywa w tej grze biznesowej? ;)
A warzywka pięknie obrodziły! Fiu fiu! :)
Misio rządzi się swoimi prawami ...;)
OdpowiedzUsuńTata jest najlepszym biznesmenem,zawsze obejmuje bank,
a warzywka ,oj traktowane po macoszemu przez te remonty,
buły z serem też robimy, mniam uwielbiam, smaka mi narobiłaś jutro i ja będę nimi częstowała :)
OdpowiedzUsuń