wtorek, 24 lipca 2012

Kabaczkowo - arbuzowo....

Czas lenistwa szybko się kończy ...jeśli zostawia się ogród na pastwę losu na dwa tygodnie to po powrocie jest co robić ,plewienie ,koszenie ,zbieranie plonów ...to lubię najbardziej.
Lipiec to czas kabaczków  w naszym ogrodzie nie zdążą   dojrzewać , jak nie placki , to w panierce ale najlepsze faszerowane...


2 średnie kabaczki ( nieprzerośnięte !!!! )
O,5 kg,mięsa mielonego
1 woreczek ryżu
słoik sosu słodko kwaśnego
ser
0,5 l rosołku (bulion z knorra )

Kabaczki obieramy (choć niekoniecznie ) pozbawiamy nasion , solimy,
podsmażamy mięsko na patelni ok.5 min ,przyprawiamy ,
parzymy ryż w rondelku,
mięso, ryż i sos mieszamy  w misce i tym farszem wypełniamy kabaczka
układamy w naczyniu żaroodpornym i zalewamy 0,5 l rosołku  ( z moimi domownikami nie mieszczę się w naczyniu i robimy na blaszce :)  )
zapiekamy 30 min, następnie posypujemy serkiem i zapiekamy jeszcze do rozstopienia serka ...SMACZNEGO :)





Na deser NASZE arbuzy ,rosną ale i ślimaki im dokuczają...najbardziej te  "bezdomne "...


2 komentarze:

  1. Przepysznie wyglądają cukinie! Poczynię na pewno :))) u mnie arbuzy szlag trafił :/ a cukinia dopiero kwitnie!
    Pozdrawiamy!!!

    OdpowiedzUsuń

Czas ucieka , potokiem zdarzeń trudno go zatrzymać.......

rozpędzony przemija jak cień ... Nowy rok 2014... Styczeń  minął... Luty, już prawie połowa... drugi tydzień ferii mija ... a ja pyt...