niedziela, 18 marca 2012

wiosna ...a z nią nowe atrakcje


no tak za oknem 18 stopni ,pełne słonko można by się opalać...


maluchy pną się do słonka :)

teatrzyk o wiośnie ...




























    Natalka w roli mróweczki ,Justynka  pszczółką ...a Madziula żaba  z ospą w domu  :(

zawsze tak jest ,
jak jest dużo spraw do załatwienia to jestem uziemiona... w domu mamy kwarantalną tzn.ospę i dziś rozwija się rota wirus czyli stan na dziś 4/9
ciekawe co będzie jutro...
nie lubię jak chorują...ale to chyba każda mama ,martwię się o nich ...mamy wspaniała panią doktor, jeśli jest to tylko możliwe zawsze przyjedzie na wizytę domową, poza tygodniem przyjmie nas na oddziale dziecięcym jak ma dyżur,wielkie ukłony dla tej kobiety ;) wiele jej zawdzięczamy w zdrowiu Madzi przede wszystkim, pierwszy rok u Magdy było 6 razy zapalenie płuc  i pobyty w szpitalu , w tym momencie  ma tylko dietę alergiczną a dziewczyna śmiga jak szalona...:)

Pozdrawiamy chorobowo...a Wy korzystajcie ze słonka  :)

Zdrowie jest najpierwszym dobrem, uroda drugim, a bogactwo trzecim

4 komentarze:

  1. Słońca u nas dziś brak :( jesiennie bardzo..
    Współczuję choróbska! Najgorsze co może być... ospa do przeżycia, ale rota-wirus straszne dziadostwo!
    Zdrówka!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. zdrowiejcie szybciutko bo szkoda siedziec w domku jak sie wiosna robi za oknami.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdrówka koniecznie! i słonka dużo :))

    OdpowiedzUsuń

Czas ucieka , potokiem zdarzeń trudno go zatrzymać.......

rozpędzony przemija jak cień ... Nowy rok 2014... Styczeń  minął... Luty, już prawie połowa... drugi tydzień ferii mija ... a ja pyt...